I pomyśleć,że jeszcze miesiąc temu było prawie 20 stopni! Wtedy martwiłyśmy się ze świadkową, czy pogoda tego dnia nam dopisze. W końcu październik to już wieczorny chłodek i krótszy dzień. Jednak nasza polska jesień postanowiła pokazać nam,że potrafi być równie słoneczna i ciepła,co lato.
Sama sesja okazała się równie gorąca. Weronika, czyli siostra Panny Młodej i jednocześnie świadkowa, koniecznie chciała na zdjęciach odzwierciedlić energiczną duszę Oli. Razem z dziewczynami postawiła na rockandrollowy styl: rozkloszowane spódniczki, trampki, grochy i skórzane ramoneski. Tak ubranych i roześmianych dziewczyn trudno było nie zauważyć.Jak się później okazało, miałam konkurencję w fotografowaniu 🙂 Sami zobaczcie,jak to wyglądało.